JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2016

Dystans całkowity:407.90 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:20:10
Średnia prędkość:23.76 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:40.79 km i 1h 50m
Więcej statystyk

Tak......

  d a n e    w y j a z d u 39.30 km 0.00 km teren 01:37 h Pr.śr.:24.31 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Środa, 31 sierpnia 2016 | dodano: 31.08.2016

Po wyjazdach co niektórych kobiet pora zakończyć wpisy na BS, bo czym się tu chwalić :(??? Jakimiś wypoconymi 40-stoma km pod wiatr?  Nędza :(  

Dobrze, że chociaż placek ze śliwkami robię dobry.
Tinka (patrz powyżej) żdżarła cały, pokryjomu, w nocy. Dokonała karkołomnych wyczynów godnych Simona Templera , cudem,  a może łapą lub nosem, otworzyła szafkę, skonsumowała  i nawet talerza nie zbiła ;)



znowu takie tam

  d a n e    w y j a z d u 1.00 km 0.00 km teren 00:02 h Pr.śr.:30.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:jakiś taki co się trafi :)
Poniedziałek, 29 sierpnia 2016 | dodano: 29.08.2016

tym razem na kosiarze . Najeździłam się, wyzbierałam śliwki , które w większości były barami dla mocno pijanych os. Taka baba ze mnie, że nie będą mi tu pijane osy zygzakiem po działce latać a może i pijanie śpiewać ;) Placek był... przez chwilę, dżem głęboko schowany na biedę. Brakuje mi słoików na dżemy :(  Chęci zresztą  tez mi brakuje. Lepiej sobie śliwowicę zrobię i z osami pośpiewam ;)



znowu takie tam

  d a n e    w y j a z d u 47.30 km 0.00 km teren 02:00 h Pr.śr.:23.65 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Niedziela, 28 sierpnia 2016 | dodano: 29.08.2016

czas na oko albo koło ;) Strava nadal mnie zdradza i nie zapisuje moich zmagań . Mam ją w                głębokim poważaniu :( p



takie tam

  d a n e    w y j a z d u 40.00 km 0.00 km teren 01:40 h Pr.śr.:24.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Sobota, 27 sierpnia 2016 | dodano: 29.08.2016

Strava mnie zdradziła i nie zapisała jak się starałam zostać królową ;)



Pobiłam babę a potem baba pobiła mnie :(

  d a n e    w y j a z d u 47.30 km 0.00 km teren 01:59 h Pr.śr.:23.85 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Sobota, 20 sierpnia 2016 | dodano: 20.08.2016

I nie chodzi tutaj o dosłowne szarpanie się z jakąś za kłaki ale o QOMy. Zawzięłam się, zaparłam, uszami się podpierając zdobyłam dzisiaj królową co mi  ją taka jedna na 2 tunelach podstępnie i ochydnie zabrała jakiś czas temu i taaaaaaka byłam zadowolona , że normalnie Włoszczowska dzisiaj taka nie była, gdy nagle !!!!!!!!!!!!!!SMS : Taka owaka stole your QOM na "Dom opieki społecznej Borówko". Normalnie zagotowało się we mnie!!!! Noż któż śmiał mi panowanie na moich śmieciach zabrać!!!!! Jakaś powsinoga, co zamiast u siebie w Warszawie siedzieć to mi tu jeździ. Niech ją jasny dundel świśnie. Ale ja ją przejadę (niestety nie dosłownie :ZZZZZZZZZZ) !!!!
A tak na poważnie to szacun dla kobity, bo przyjechała z Warszawy 328 km ze średnią 32,8 i prawie wszystkie QOMY co było po drodze to brała.
Będę się musiała znowu pozaginać, ale co tam, jest przynajmniej co robić na tych naszych stałych trasach. 
A JA DOPIERO ZACZYNAM SIĘ ROZKRĘCAĆ. :)



urlop

  d a n e    w y j a z d u 55.00 km 0.00 km teren 02:13 h Pr.śr.:24.81 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Piątek, 19 sierpnia 2016 | dodano: 19.08.2016

Taki jeden dzień urlopu . Miło było. Dlaczego ciągle wieje w gębę? ;)



W niedzielę

  d a n e    w y j a z d u 45.00 km 0.00 km teren 02:02 h Pr.śr.:22.13 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Niedziela, 14 sierpnia 2016 | dodano: 16.08.2016

Moi byli na spływie, pierwszy raz w życiu :)
Trochę się podtopili bo się zaklinowali ale dopłynęli :)

Poodpoczywali


a gęba do trunków złocistych jak widać na załączonym obrazku co niektórym się śmiała, że ho ho ;)


A ja samotnie niczym kolorowy żagiel, targana wiatrem, pokonałam cały ocean kilometrów aby wzmocnić mą duszę i wyszczuplić kibić ;)
ps. sklepik z klimatem. Zauważcie roje much, już nieżywych , przyklejonych ;p


Kategoria szosa

Z Marcinem sąsiadem z osiedla

  d a n e    w y j a z d u 36.00 km 0.00 km teren 01:35 h Pr.śr.:22.74 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Środa, 10 sierpnia 2016 | dodano: 11.08.2016

Sąsiad jeździ dostojnie to się nie zmęczyłam. Stravy nie warto było właczać ;)



W niedzielę

  d a n e    w y j a z d u 0.00 km 0.00 km teren 03:00 h Pr.śr.:0.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Zdobywca pucharów ;)
Niedziela, 7 sierpnia 2016 | dodano: 07.08.2016

wyciągnęła mnie kosiarka . Ścięłam cały trawnik na moim RODos ;)



W sobotę

  d a n e    w y j a z d u 56.00 km 0.00 km teren 02:26 h Pr.śr.:23.01 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Niedziela, 7 sierpnia 2016 | dodano: 07.08.2016

sama wyciągnęłam się na rower :)
Pojechałam przez 4 powiaty a wiało mi ciągle w pysk ;)