JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2021

Dystans całkowity:25.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:8.33 km
Więcej statystyk

Jechałam 3

  d a n e    w y j a z d u 8.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Zdobywca pucharów ;)
Wtorek, 21 września 2021 | dodano: 22.09.2021

Z mojego ukochanego Rodos do chałupy, po samochód. Tak to się porobiło, ze mój wszystkowóz jest u naprawy, drugi samochód chcę sprzedać i nie ma jakośc chętnych, bo wszystcy chca SUV-a i stoi i czeka na swój nowy domek, ale ja mam zakaz jechania nim , bo na Rodos kuny grasują , a ja zawsze wnosze na sobie tony kłaków,.Nowy samochód jest tylko w delegacje, bo na Rodos kuny grasują , a ja zawsze wnosze na sobie tony kłaków. Zważywszy na okoliczności został mi tylko rower i jakoś mi nie jest smutno, chociaż rowerem nie przewiozę sklejki , która zamówiłam i właśnie przyszła. A sklejka jest mi potrzebna , bo chcę zrobić domek dla kota teściowej . Kot tesciowej dostał naimie Zorro i jest waleczny jak on. Za cholerę nie chce siedzieć w domu, więc zrobimy mu domek na tarasie i niech tam siedzi. Dla moich kotków tez chce zrobić tor przeszkód w  domu bo sie małpy nudzą i drapia kanapy a mój małż , dostaje szału. 
menażeria od ostatnich czasów bardzo mi sie powiększyła , ponieważ oprócz Tinusi (pieska) mam Miecię , kotkę , która przyplątała mi się z małymi na Rodos, Lucynkę kotkę, która beczała w krzakach na Rodos i jak można było takie maleństwo zostawić, Colombusia vel Debil (tak go w domu nazwali ) synek Mieciusi, ktego nie udało się wydać bo taki trochę nierozgarnięty , ale na swoja strone spryciaz jakich mało, oraz Zdzich , świnka morska i Karol równiez świnka morska. Wszystko przygarnięte do domu, bo serce mam za miękkie . 
Wracając do roweru, jadąc do domu i o mało ducha niewyziąwszy po pierwszym wzniesieniu , znowu dojechałam w pąsach i osłabieniu. 
Po drodze widziałam małego kotka , taki śliczny. Może ktoś przygarnie??? 
 



Jechałam 2

  d a n e    w y j a z d u 10.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Zdobywca pucharów ;)
Niedziela, 19 września 2021 | dodano: 19.09.2021

Rower to najlepsze co człowiek wymyślił. Znowu ledwie żyje, ale km więcej nie mówiąc o zadowoleniu.


Kategoria szaleństwo

Jechałam

  d a n e    w y j a z d u 7.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Sobota, 11 września 2021 | dodano: 19.09.2021

Jechałam, jechałam, zdychałam a wszytko po to żeby zrobić sobie nowy kolorek paznokci. Dojechałam z mordą czerwoną jak........ Kosmetyczka lekko przerażona ale paznokcie miała zrobić a nie remont gęby ??


Kategoria szaleństwo