JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Wpisy archiwalne w kategorii

w domu

Dystans całkowity:470.84 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:15:43
Średnia prędkość:29.00 km/h
Maksymalna prędkość:47.30 km/h
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:27.70 km i 0h 58m
Więcej statystyk

Trenażer

  d a n e    w y j a z d u 15.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Kettler Ergo Racer
Wtorek, 7 marca 2017 | dodano: 07.03.2017

Jedziem z tym koksem na trenażeże. Jazda z moim małżonkiem w garażu jest wiele bardziej atrakcyjna niż jazda samotna w .......... garażu ;p

Wczoraj bezczelnie ujeżdżał przy mnie nową swoją kochankę Nenę. Brzydka taka jakaś ;) czarna taka, z czerwonym. Nawet dał jej zdjęcie . Te chłopy!  ;p


Kategoria w domu, z małżonkiem

rolki 14

  d a n e    w y j a z d u 30.10 km 0.00 km teren 01:00 h Pr.śr.:30.10 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Poniedziałek, 3 marca 2014 | dodano: 03.03.2014

Dopiero na chwilę przed 21 udało mi się pojeździć. Chociaz w garażu a i tak pierwsze 15 min słuchałam i poprawiałam wypracowanie z polskiego Martusi, pomagałam zdefiniować definicję kąta wklęsłego (mam  nadzieję,że dobrze) oraz pomagałam Zosi w wymyślaniu co można zobaczyć w muzeum. Potem już tylko przygrywało mi

oraz towarzyszył mi mój pies,który puszczał gazy bojowe z pod ogona. 


Kategoria rolki, szosa, w domu

rolki 12

  d a n e    w y j a z d u 32.12 km 0.00 km teren 01:00 h Pr.śr.:32.12 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Czwartek, 20 lutego 2014 | dodano: 20.02.2014

Rolki 12. Ciężko tak po robocie się zmobilizować. Najchętniej zwinęłabym się pod kocyk.


Kategoria rolki, szosa, w domu

rolki 11

  d a n e    w y j a z d u 32.00 km 0.00 km teren 01:00 h Pr.śr.:32.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Piątek, 14 lutego 2014 | dodano: 15.02.2014

Dzisiaj Walentynki, więc szaleństwo z babolińskimi moimi. Buszowanie w sklepach, pływalnia, cukiernia, Mcshit i katastrofa w domu. Nasze psisko z miłości do swojej pańci wyrwała ze ściany wieszak ze smyczą, zwaliła moje ukochane karafki (szczęściem boskim się nie zbiły) swą szeroką piersią wydusiła kwiatki na parapecie, wywaliła pelasie a wszystko po to żeby zobaczyć przez okno czy kochana pańcia wraca. Jak ją zobaczyłam w oknie pozbawionym jakichkolwiek ozdób, łącznie z firanką to mi się nogi ugieły. "Nie miała baba kłopotu to wzięła sobie prosię a to prosię utopiło się itd." Morda roześmiana, pierś w świeczniku wytarzanym w ziemi od kwiatów, na ziemi resztki szklanego talerzyka i kolorowy piasek z ozdobnych szklanych świeczników. Jak sobie to przypomnę to łzy ze śmiechu mi lecą. Wtedy co prawda nie było mi do śmiechu ale głupi kundel z miłości to zrobił.
Marcin dzisiaj uwiecznił moje niepewne próby jazdy bez trzymanki.
Jak zwykle trochę głośno ;)


Pies Baskerwilów wolał bezpiecznie siedzieć wśród rowerów lekko z tyłu ;)
 


Kategoria rolki, szosa, w domu

rolki 10

  d a n e    w y j a z d u 32.26 km 0.00 km teren 01:01 h Pr.śr.:31.73 km/h Pr.max:43.70 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Środa, 12 lutego 2014 | dodano: 12.02.2014

Balum balum :)


MPR 116
ARP 81 Ciężko było


Kategoria rolki, szosa, w domu

Jazda po linii - rolki 9

  d a n e    w y j a z d u 34.47 km 0.00 km teren 01:05 h Pr.śr.:31.82 km/h Pr.max:47.30 km/h Temperatura:15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Wtorek, 11 lutego 2014 | dodano: 11.02.2014

Jazda po linii może myć całkiem śmieszna  ;)


Umiem coraz więcej na rolkach :) Jak Marcin wróci to uwieczni :)
Dzisiaj pokręciłam, że mnie giry bolą. Dobrze, że juz umiem używać ręczniczka bez zatrzymywania bo był bardzo potrzebny i szkoda by było czasu.
Dzisiaj przygrywało mi


ARP 80
MPR 120 x 5 x 1 min Miałam wrażenie, że wjadę w drzwi od garażu ;)




Kategoria rolki, szosa, w domu

Rolki 8

  d a n e    w y j a z d u 29.05 km 0.00 km teren 00:56 h Pr.śr.:31.12 km/h Pr.max:40.72 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Wtorek, 4 lutego 2014 | dodano: 04.02.2014

Niewiele czasu dzisiaj. Po robocie zrobić obiadek, skoczyć do fryzjera, wstawić mięsko na jutro i jak się mięsko piekło pokręcić trochę na rolkach. Jechałam dzisiaj twardo. Giry mnie bolą. Przygrywało mi



Taaaak. Jako matka polka, w wieku dawno po chrystusowym, która już pomału na rowerze powinna sobie moherowy beret nasztrykować powinnam byc oburzona słownictwem i tematami poruszonymi przez ziomków z Poznania. Jednak nie jestem!   Co gorsza (lub lepsza) podoba mi się.
Z nudów na tych rolkach się chociaż muzycznie  rozwijam ;)
MPR 79
MPR 100


Kategoria rolki, szosa, w domu

Rolki 7

  d a n e    w y j a z d u 32.54 km 0.00 km teren 01:00 h Pr.śr.:32.54 km/h Pr.max:39.40 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Niedziela, 2 lutego 2014 | dodano: 02.02.2014

Od rana oddawaliśmy sie wraz z małżonkiem rozpuście....................kulinarnej ;) W rozpuscie tej towarzyszyły nam nasze babolińskie. Marta pomagała nawet zrobić jajecznicę w wyniku czego tak 1/4 jajecznicy znalazło się na ziemi, tak energicznie mieszała jajca na patelni.
Około południa  Marcin namówił nas (długo nie musiał) na pizze u Carla w Biskupicach Wlkp. Ma facet talent do gotowania i do jezyków. Można się nieźle ubawić czekając na pyszną pizze lub super makaron i słuchając jak gada mixem  włosko- angielsko- polsko-niemieckim. Wyzywa włoskich polityków i czeka na Anioł Pański odprawiany przez Francesco. Nie jest tanio, lokalik malutki ale jedzonko. POLECAM :)
Potem jeszcze wizyta w kawiarni w Grzeczki w Pobiedziajach i znowu pyszności.
Kalorii tyle weszło, że trza było trochę pojeździć.
Ładnie się jechało. Nóżki kręciły bo chłopaki przygrywali i

bardzo ładnie trzymali kadencję ok 90 tak, że w efekcie dało mi ARP 88 :)
Rozciąganie już przy innej muzyce


Kategoria rolki, w domu

Rolki 6

  d a n e    w y j a z d u 34.21 km 0.00 km teren 01:05 h Pr.śr.:31.58 km/h Pr.max:40.72 km/h Temperatura:13.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Sobota, 1 lutego 2014 | dodano: 01.02.2014

Pogoda dzisiaj piękna była ale na rower nie udało się wyjść. Była za to jazda udoskonalająca w garażu. Oto efekty.
UWAGA!! Głośno ;)

ARP 84
MPR 107


Kategoria rolki, w domu

Rolki 5

  d a n e    w y j a z d u 23.76 km 0.00 km teren 00:52 h Pr.śr.:27.42 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Czwartek, 30 stycznia 2014 | dodano: 30.01.2014

Zimno. W garażu przez 7 minut też.
Chociaz miałam mało czasu to wszystko się sprzeciwiało. Dwa razy musiałam zejść bo:
1.zapomniałam wsuwek do włosów i mi moja porywajaca grzywka wpadała w nos
2. jamnik wpadł w takie drgania, że zrzucił z siebie grajetko, które poprzez różne kabelki podaje muzykę na jamnikowe głośniki i zapadła straszna cisza. Cisza nieznośna bo pozwalająca słyszeć jednostajne szuranie rolek i szuranie czasu, który wtedy straszliwie się rozwleka.
Dzisiaj przygrywało mi:


Słoneczna muzyka na zimne dni.
Mało czasu miałam bo leciałam wygrzać sie i naładować się słońcem na solarium. Zczaskałam się na lekki brąz
a potem wymarzłam na dworcu Pobiedziska City w oczekiwaniu na mojego małżonka co wracał z zasypanej śniegiem Stolycy.


Kategoria rolki, szosa, w domu