Listopad, 2014
Dystans całkowity: | 468.94 km (w terenie 44.00 km; 9.38%) |
Czas w ruchu: | 17:19 |
Średnia prędkość: | 20.83 km/h |
Maksymalna prędkość: | 40.00 km/h |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 31.26 km i 2h 09m |
Więcej statystyk |
W tygodniu ze świnką
d a n e w y j a z d u
13.95 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarna Mamba
Z Tinką świnką zanim nadszedł mega mróż.
Do Swarzędza
d a n e w y j a z d u
47.00 km
0.00 km teren
02:24 h
Pr.śr.:19.58 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Do Swarzędza a potem z Tinka świnką. Szalała jak oszalała a mi się coraz zimniej robiło. Paluchy u nóg obmarzły okropnie i w kapieli szczypały. Nie lubię zimna i mgły i zimnej wody w gębę od koła. Pojawienie się Gabryjela zwiastowało prawdę, niestety! . W czwartek ma juz przyjść przymrozek :(
Tak sobie
d a n e w y j a z d u
33.95 km
2.00 km teren
01:40 h
Pr.śr.:20.37 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Wzięłam sobie Kellyska i pojechałam przed się. Po drodze spotkałam Marcina, który kulał się z fogtowej ustawki ale Macin juz wracał a ja dopiero zaczynałam swój trip.
Trochę się chmurzyło, trochę popadało, trochę wyszło słonko, nie trochę wiało. Powiem dosadniej wiało jak .................. Tak jakoś wybrałam sobie trasę, ze większość wiało w klukę.
Idzie zima bo z lasu dzisiaj wyjechał na mnie jak Archanioł z chmur zimowy rowerzysta Gabryjel. Człowiek, którego spotykam tylko zimą. Jeździ po lesie w charakterystycznym czepku na kasku i dogląda czy wszystko przygotowane na śnieg/czy wszystko równo pokryte śniegiem/czy lód trzyma/ czy zima w pełni. Takie mam wrażenie. To król zima w czepku na kasku. Rozgladajcie się czy i u Was nie krąży król zima o dźwięcznym imieniu Gabryjel, który zwiastuje nadejście nowego. Zimnego niestety ;)
Kategoria szosa, inne
30
d a n e w y j a z d u
34.88 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarna Mamba
Z Tinką na spacerki i we wszystkie strony po Pobiedziskach :)
Kategoria z domu/do domu, po mieście
Z małżonkiem mym
d a n e w y j a z d u
22.84 km
22.00 km teren
01:35 h
Pr.śr.:14.43 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Lipican vel Mondi
Po naszych chynchach. Zmachałam się. Pewnie dlatego, że miałam kaca po wczorajszej imprezie Goglowej. Było fajnie. Po północy na Starym więcej ludu niż w południe.
Kategoria z małżonkiem
Z Tinką
d a n e w y j a z d u
7.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
imieniny Marcia
d a n e w y j a z d u
8.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.:0:00 km/h
Pr.max: km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Pojechaliśmy do Osiecznej na wyścig patryiotyczy z okazji 11 listopada. Z powodu nowego ataku choroby pt. zapalenie żyły z łydki na kostkę, nie chciałam się ścigać na jednej nodze jak to ostatnio bywało tylko zostałam fotografem oraz zbieraczem wszelkich zbędnych pierścionków, kurtek, zegarków itp.
Przyjechało wielu znajomych więc gadania było sporo, potem placek, herbatka i przemiła atmosfera :) Fajne imieniny, nie za stołem z puchnącym brzuchaczem tylko najpierw spalara a potem uzupełnianko kalorii. Przez głupią girę w moim wydaniu spalanie niewielkie więc placuszka też niewiele tak 1/3 blachy ;) Pyruszkę i kaczuszkę jak mówią ci odchudzający się ;)
We mgle
d a n e w y j a z d u
60.10 km
0.00 km teren
02:41 h
Pr.śr.:22.40 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wily
Mgła, mgła, mgła do Swarzędza i nazad. Kapie z kasku, kapie z drzew, chlapie z koła przede mną, wieje zimnem.
Jesień idzie, nie ma rady na to.
Kategoria z małżonkiem, ustawka, szosa
6 z Tinką
d a n e w y j a z d u
6.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarna Mamba
Tinka latała jak szalona aż wpadła do rowu. Biedaczka chyba się obiła bo przestała szaleć.
Do domku
d a n e w y j a z d u
31.63 km
20.00 km teren
01:30 h
Pr.śr.:21.09 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)