Siłownia - no prawie ;)
d a n e w y j a z d u
0.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Środa, 16 stycznia 2013 | dodano: 16.01.2013
Bieg/chód/ czołg 6 km z obciążeniem 60 kilo. Za balast robiły moje królewny siedzące na sankach. Mimo mrozu było mi baaaaaaardzo ciepło ;).
komentarze
Jarekdrogbas | 16:22 czwartek, 17 stycznia 2013 | linkuj
Rewelacja taki trening.Z pewnoscia lepszy od biegówek i sporo tańszy sport!
klosiu | 20:01 środa, 16 stycznia 2013 | linkuj
Noo grubo. Tak sobie nogi wyćwiczysz że w przyszłym sezonie będziemy najwyżej kurz spod twoich opon wąchać :).
kania76 | 15:32 środa, 16 stycznia 2013 | linkuj
Ja holowałem tylko 25 kg plus sanki. Urządziłem córce kulig rowerowy i o dziwo był ona przyjemny dla obu stron (i dla konia i dla bryczki). Nawet nie wiedziałem, że tak sprawnie można saneczki ciągnąć rowerem.
Maks | 14:46 środa, 16 stycznia 2013 | linkuj
Dobre ćwiczenie pod warunkiem że miałaś dobrze założoną uprząż ;)
Komentuj