Szaleństwo na Czarnej Mambie
d a n e w y j a z d u
10.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarna Mamba
Piątek, 13 lutego 2015 | dodano: 13.02.2015
Słońce takie, że żal było po 1 km naszego codziennego spacerku z Tinką wracać do domu. Zrobiłyśmy sobie jeszcze jedno kółeczko aż język zaczął Tinie wypadać z mordy ze zmęczenia. Tłusta się zrobiła to jej nie zaszkodzi. Po 2,5 km odprowadziłam psa do chaty ale jeszcze mnie kusiło słonko, droga i rower. Pokręciłam się po Pobiedziajach bo trudno powiedzieć o lansie na Czarnej mambie w zwykłej katanie i wełnianej bobie na głowie, więc wróciłam do chaty po 10 km. Jutro ma być jeszcze ładniej. :)