JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Marcin pojechał sobie

  d a n e    w y j a z d u 35.69 km 0.00 km teren 01:40 h Pr.śr.:21.41 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:5.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Zdobywca pucharów ;)
Niedziela, 30 grudnia 2012 | dodano: 30.12.2012

trenować z innymi kobietami a ja samotna pojechałam szukać księcia. Gdzie szukać księcia? W pałacu! Gdzie najbliższy pałac? W Czerniejewie. Pojechałam szukać tego księcia co by był wierny i nie kazał na góry wjeżdżać ale jak już do Czerniejewa dojechałam to stwierdziłam, że taki nudny książę to niech sobie za jakimiś innymi lata i nie podjechałam do pałacu. Nie będzie sobie mojej pięknej sylwetki przez okna oglądał! A niech się rypnie, mam go w nosie! Zrobiłam zdjęcie domeczku który był kiedyś pocztą i nadal jest Pocztą ale Polską

Poczta © JoannaZygmunta

A w drodze powrotnej zauważyłam, że naszą Ziemię atakuje UFO
UFO nadciąga. Na razie opanowało glebę, ale się rozrasta © JoannaZygmunta

TRAGEDIA! Nici z księcia! Nici z wyścigów! Nici z wycieczek! Nici ze zwycięstw i pucharów wszystko pożre grzyb ufoski nawet mój wspaniały obiad curry z indyka z papryczkami piri piri. O nie! Nie dzisiaj! Olewam grzyby i jadę dalej niestety pod wiatr. Średnia mi drastycznie spadła i pojawia sie książę podjazdów Radek Lonka. Tak, do końca nie jestem pewna czy to był ON bo jechał na starej kolarzówie, w jakiejś takiej kurtawie bardzo wywijającej na wietrze i czopce. Czopka wyglądała jak by wydarł ją psu z gardła ale może to był książe incognito? Bez kurtawki krzyczącej "patrzcie! jestem z Corrateca i taki jakiś nieśmiały. Nie rzucił się z oświadczynami - no kurcze rowerzysta nie książę :(. Dalej był jeszcze jeden ale ten już za bardzo przypominał raczej Zdzicha co go Grigor uwiecznił na zdjęciach
Zdjęcie z Panem Ździchem © grigor86


Pozostało mi pojechać w stronę zachodzącego słonka, które tak szybko zaszło tylko 1 minutę później niż w najkrótszym dniu roku :)
Zachodzące słonko © JoannaZygmunta


Kategoria wycieczka


komentarze
Rodman
| 10:33 poniedziałek, 31 grudnia 2012 | linkuj pięknie nakulałaś tych kaemów, dalszych sukcesów w 2013 ! :-)
rowerzystka
| 22:33 niedziela, 30 grudnia 2012 | linkuj Z tymi wymarzonymi książętami nie taka prosta sprawa :/
grigor86
| 19:47 niedziela, 30 grudnia 2012 | linkuj Pan Ździchu to na serio robi więcej km niż niejeden wprawiony biker :-)
No ta 1 minuta dłuższego dnia robi już wielką różnicę, szczególnie jak się wstaje przed wschodem Słońca :-)
Pozdrowienia ze słonecznej Wierzonki
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa namii
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]