JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Dzisiaj po wczorajszym Maratonie fitness

  d a n e    w y j a z d u 0.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Zdobywca pucharów ;)
Niedziela, 25 listopada 2012 | dodano: 25.11.2012

Siedzę
Podnoszę się
Wstaję
Podnoszę lewą rękę
Podnoszę prawą rękę
Zaczynam poruszać
Najmniejszym palcem lewej ręki
Zginam - prostuję
Zginam - prostuję
Zginam - prostuję
Zginam - prostuję

Otwieram oczy
Widzę
Powoli zaczynam wykonywać
Okrężne ruchy głową
Trochę boli
Szyja - kark
Szyja - kark
Szyja - kark
Szyja - kark

Zginam lewą nogę
Prostuję lewą nogę
Zginam lewą nogę
Prostuję lewą nogę
Zginam lewą nogę
Prostuję lewą nogę

Żyję
VooVoo

;)p




komentarze
JoannaZygmunta
| 18:07 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj A! Pączuś od Grzeczki z Pobiedzisk to smaczniutki :)
JoannaZygmunta
| 18:05 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj surf - ja na szczęście czuję się tak tylko po aerobicach
Maciej - sama chciałam to teraz wiem ile mam mięśni w sobie
angelino - zwyciężyło! :)
angelino
| 17:57 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj tryumf duszy nad cialem, pragnienie życia zwyciężyło!
MaciejBrace
| 17:11 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj Jejku co oni tam Tobie zrobili ? Ruch zaszkodził, pączuś smaczny ?
surf-removed
| 11:53 niedziela, 25 listopada 2012 | linkuj też tak mam jak muszę iść do fabryki ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iaiwr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]