JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Jest piata rano, noc boryka się z dniem nasze dusze rozbrykane nie wiedzą co to sen*.

  d a n e    w y j a z d u 31.00 km 25.00 km teren 01:26 h Pr.śr.:21.63 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:6.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Zdobywca pucharów ;)
Wtorek, 8 maja 2012 | dodano: 08.05.2012

Śniło mi się, ze jadę na rowerze, więc o piątej pobudka, sniadanko, przyszykować ciuszki dla baboli i w pełne słonko przy temp ok 6 st C do pracy. Przy znajomym drzewie zdejmowanie zbędnych ciuchów (kiedy ja wreszcie będę wiedziała jak się ubrać!?) i czuję, że mnie ktoś lub coś obserwuje. Piękna łania patrzyła na mnie. Jak juz ruszyłam to ona ruszyła ze mną i tak przez dobry kilometr biegła przede mną, za mną, obok mnie albo przecinała mi drogę. Jak juz sie znudziła to zniknęła nie wiem gdzie. Piękne zwierzę!
*Wojciech Waglewski "O clebie i wodzie"


Kategoria dojazdy


komentarze
JoannaZygmunta
| 12:38 wtorek, 8 maja 2012 | linkuj Szkoda, bo piękna była i tak ślicznie mieniła się w słońcu
rowerzystka
| 10:28 wtorek, 8 maja 2012 | linkuj Szkoda, ze nie uwieczniłaś na fotce swej towarzyszki :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa serws
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]