JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Na obiad

  d a n e    w y j a z d u 42.00 km 40.00 km teren 02:20 h Pr.śr.:18.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lipican vel Mondi
Sobota, 10 czerwca 2017 | dodano: 10.06.2017

Przyjeżdża człek z delegacji a tu obiadu nie ma, bo „przecież jadłaś po drodze”. Po drodze to ja mam Mc po którym mi się wiuka a do tego zaczął się okres wakacyjny i całe autobusy dzieciaków zamawiają szejki, srejki i burgery i nie chce mi się czekać ani jeść na stojąco.
Tak więc wracam głodna do domu, obiadu nie ma i co zrobić? Zamawiać pizze? Iść do knajpy? a może by tak rowerem się rypnąć gdzieś na obiadek, po 3 godzinach jazdy autem? Marcin zaproponował burgera w Czerniejewie. Nie było co się zastanawiać, tylko jechać na burgery o których jakiś czas temu pochlebnie pisał Mateusz
Do Czerniejewa jest jakieś 15 km ale oczywiście po co jechać prostą drogą jak można krzywą i przez jeziora Uli i Baba, nadrabiając jakieś 7 km. Nie miałam pojęcia gdzie są te burgery, chociaż często jeżdżę przez rzeczoną miejscowość a burgerownia podobno działa już od 2 lat.
No, nigdy bym nie zwróciła uwagi na taką budkę, choć atrakcyjną lecz schowaną.


W życiu bym się nie domyśłaiła, że to nie jakiś przypadkowy postój a burgerownia :)
Burgery były duże, smaczne i pożywne


a do tego wcale się później nie wiukały jak te z Mcszajsa ;)


Kategoria Rodzinnie, z małżonkiem, z Martą


komentarze
Trollking
| 20:14 niedziela, 11 czerwca 2017 | linkuj Widzę, że kolega Rolnik potrafi zainspirować :)
maniek1981
| 22:09 sobota, 10 czerwca 2017 | linkuj No to 24 czerwca na obiad do Gniezna. Odbędzie się zlot Food Trucków z całej Polski na gnieźnieńskim Rynku. Będzie w czym wybierać :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]