Od ścinka do ścinka aż uzbierała się pełna świnka
d a n e w y j a z d u
16.90 km
0.00 km teren
01:00 h
Pr.śr.:16.90 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Czwartek, 19 grudnia 2013 | dodano: 21.12.2013
Tak odcinałam po kawałeczku z 20 złotówek i uzbierałam 24 tys. Zapakowałam w woreczek foliowy, poszłam do Najważniejszego Banku Polskiego gdzie mi potwierdzili, że jest to brykiet o łącznej wartości 24 000 złotych.
Postanowiłam zrobić świąteczny prezent małżonkowi .
Bo takiego jeszcze nie ma, w garażu mało rowerów stoi choć drzwi domknąć nie można ;)
A ILE W TYM PRAWDY DOWIECIE SIĘ U MARCINA ;)
Kategoria inne, wycieczka, z domu/do domu
komentarze
Mam na zbyciu po 400 kg tygodniowo takich scinków chcesz? ;)
Gościu -> oj! wiem, wiem o różnych zastosowaniach ale boczniaków na forsie jeszcze nie widziałam.
Ledwo wstawiłem wpis.Nie dosyć że na drodze trzeba uważać to jeszcze ciągle ktoś miesza !
A brykiet ? ... też taki chcę ! :-)
Gość | 17:00 sobota, 21 grudnia 2013 | linkuj
Te banknotowe brykiety ciezko jest rozkruszyc na pojedyncze kawalki. Ludzie choduja na nich grzyby - mozna je zaszczepic grzybnia boczniaka ostrygowatego albo shitake. Fajnie wygladaja grzyby wyrastajace na forsie.
Komentuj
