JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Zośka wyciągnęla mnie na biegi

  d a n e    w y j a z d u 0.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max: km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:
Środa, 18 września 2013 | dodano: 18.09.2013

Raczej na 2 km przebieżkę. Mała ma parę w nóżkach, ze ja na moich kopytach ledwie ją goniłam. Bardzo czuła się ważna bo była moim trenerem i pilnowała, żebym biegła cały czas. Stopy mnie bolą. Ja to do biegania się nie nadaję.


Kategoria biegi


komentarze
JoannaZygmunta
| 08:58 czwartek, 19 września 2013 | linkuj To lepsza jestes niż ja! Ale wszystko przede mną ;) niestety !
alistar
| 07:29 czwartek, 19 września 2013 | linkuj He, he... :D
Wierciłam kiedyś w 20-centymetrowym, zbrojonym betonie, klęcząc z lekka bokiem (z braku miejsca) w 2-metrowym wykopie ;)
JoannaZygmunta
| 05:36 czwartek, 19 września 2013 | linkuj Marcin -> Też mnie to zaczyna kręcić :)
Aldona -> My kobiety jesteśmy mistrzyniami we wszystkim :) Nauczyłam sie nawet wiercić dziury wiertarką w scianach, bo w brzuchu mojego o te dziury w ścianach, nie miałam juz siły ;)
alistar
| 21:07 środa, 18 września 2013 | linkuj Zostaniesz wieloboistką ;)
kania76
| 20:55 środa, 18 września 2013 | linkuj Ja się zapisałem na duatlon w Lasku Marcelińskim na początku grudnia. Jak na razie nie wybrałem się na bieganie ani razu.
klosiu
| 18:17 środa, 18 września 2013 | linkuj Noo, z takim treneiro w nowy sezon wstąpisz jako cyborg :)
Do biegania nadaje się każdy, tylko niektórzy o tym nie wiedzą ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa rdzia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]