dojazdy
Dystans całkowity: | 5315.15 km (w terenie 1948.53 km; 36.66%) |
Czas w ruchu: | 252:15 |
Średnia prędkość: | 19.80 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.16 km/h |
Liczba aktywności: | 187 |
Średnio na aktywność: | 28.42 km i 1h 38m |
Więcej statystyk |
Czy mi ktoś powie o co chodzi?
d a n e w y j a z d u
64.63 km
45.00 km teren
03:30 h
Pr.śr.:18.47 km/h
Pr.max:36.52 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Z Pobiedzisk do pracy w centrum Poznania jechałam dzisiaj bardzo okrężną drogą przez Strzeszynek.
Ostatnio u Kurka przeczytałam, że jacyś „ekolodzy” chcą ucywilizowania ścieżki nad jezioro Strzeszynek. Z wypowiedzi tych „ekologów” wynikało, że najlepiej ją zabetonować bo jest niebezpieczna dla dzieci i rowerzystów. Kto zna tą ścieżkę to wie, że nie jest trudna. Widuję tam rowerzystów młodych i starych, dzieci z rodzicami. No nie wiem o co chodzi. o co chodzi?
© JoannaZygmunta
A najlepsze, że betonowania chcą „ekolodzy”
Kategoria dojazdy, wycieczka
do domciu
d a n e w y j a z d u
58.36 km
40.00 km teren
02:49 h
Pr.śr.:20.72 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Marcin wrócił z górskich wojaży i obiecał zająć się babolami to wypuściłam się na rower. Pojechałam przez Rusałkę gdzie ludziska siedzieli na plaży i wygrzewali gnaty Plaża nad Jeziorem Rusałka
© JoannaZygmunta
a potem do Strzeszynka. Jechałam sobie spokojnie a jakaś kobieta z przerażoną miną ostrzegała, że są dziki z małymi. Staram się kabankom nie wchodzić w drogę ale przecież nie zrezygnuję z objazdu jeziora. Spotkałam świniaki, jakiś facet je dokarmiał chlebem i czymś tam. Jak maja żarcie to się nigdy nie wyniosą, ale były spokojne. Dały mi się obfotografować prawie że pozując.Dziki
© JoannaZygmunta
Pierwszy raz objechałam to jezioro dookoła. Ładnie tam tylko jakieś małe to jezioro. Szybko je objechałam i pojechałam w stronę Pobiedzisk.
Kategoria wycieczka, dojazdy
do pracy
d a n e w y j a z d u
30.85 km
25.00 km teren
01:26 h
Pr.śr.:21.52 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Piękna pogoda, trochę błota aż żal jechac do roboty.
Zapowiadam, że wybieram się w drodze powrotnej do Strzeszynka ;)
Kategoria dojazdy
nad jeziorko
d a n e w y j a z d u
6.00 km
6.00 km teren
00:30 h
Pr.śr.:12.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Z babolami nad jezioro. Wybachać się w ten upalny dzień :). Zośka daje ognia, Marta zdycha na każdym podjeździe.
Kategoria dojazdy
praca
d a n e w y j a z d u
27.70 km
0.00 km teren
01:30 h
Pr.śr.:18.47 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Krówka
Kategoria dojazdy
do domciu
d a n e w y j a z d u
39.07 km
0.00 km teren
01:37 h
Pr.śr.:24.17 km/h
Pr.max:44.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:rower męża
Marcinek przyjechał do Poznania rowerem i zrobiliśmy mieniankę. On zabrał samochód a ja rower.Po pracy pojechałam szosą do Pobiedzisk. Marcin kazał mi trzymać kadencję powyżej 90. Kurde, nie udaje mi się. Najlepiej jedzie mi się około 80. Udało mi się osiągnąć i utrzymać 103 machy ;) przez 2 min. Ale potem chciało mi się postraszyć mrówki w krzakach. Muszę kupić sobie licznik z kadencją i ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć a czasem pojechać na piwo :p
Kategoria dojazdy
do domciu
d a n e w y j a z d u
37.02 km
20.00 km teren
01:47 h
Pr.śr.:20.76 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Straszny upał. Jutro w Cybince zemrę na 100 %. No może na 90%. ;)
Kategoria dojazdy
Poznań - Strzeszynek - Poznań
d a n e w y j a z d u
60.76 km
20.00 km teren
03:01 h
Pr.śr.:20.14 km/h
Pr.max:39.95 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Z Rataj na szkolenie 7 km. Po szkoleniu w stronę Strzeszynka gdzie nad jeziorem zjadłam sobie słodką muszelkę. mmmmmm ale ja je lubię! Raz można sobie pozwolić ;). Nad jeziorem mało ludzi, przyjadą w weekend. Potem pojechałam na cmentarz winiarski do mamy. Cały czas drogą rowerową. Tak to się wygodnie jedzie. Duchota jakaś się robi na weekend zapowiadają straszne upały.
Kategoria dojazdy, wycieczka
do roboty i po mieście
d a n e w y j a z d u
53.91 km
40.00 km teren
02:49 h
Pr.śr.:19.14 km/h
Pr.max:45.49 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Dzisiaj jechałam na szkolenie na 9 rano i nie mogłam wstać. Nie pozwoliłam wyjść z łóżka Marcinowi używając swoich damskich wdzięków ale ... to co przyjemne się też kończy. Potem to tylko latanie i szykowanie śniadań, kontrola w co sie mają zamiar ubrać dzieciory, napełnianie bidonu, szukanie rękawiczek (przecież były tutaj ostanim razem!!!!) gdzie jest mój kask??, Marcin zabierz mi ciuchy na przebranie. Jakie ciuchy?? Te o które sie zaraz przewrócisz itp itd. I wylot.
W lesie ptaki śpiewają i mój telefon też:
- Asia gdzie są kluczyki od auta?!!!
- Zaraz (panika, szaleństwo w mózgu) no w plecaku co go mam na krybonach. (o żeś k.... zabije mnie!!!)
Marcin ostoja spokoju nawet sie nie spienił co u mnie byłoby oczywistością. Wymyśliliśmy, że są drugie kluczyki w szafie i je weźmie. OK, jakoś poszło.
I wtedy zapytał mnie czy mam zapiętą torebkę podsiodłową. NO nie i wszystko wyleciało!!!! Szaleństwo z mojej strony gromy poleciały. Marcin odczekał moją tyrradę i powiedział, że tam tylko była dętka i łyżki. Łyżki zniknęły, dętka była ale co mi po samej dętce. Zabrał mi pompkę i niewinnie się pyta czy mam zapiętą torebkę. Faceci. Nic tylko dusić. Najlepiej w sypialce ;)
Potem jazdy tam i siam po Poznaniu. Zadziwiłam się gdy przydusiłam na Rondzie Kaponiera i jakoś tak wyszedł mi maks 45,49 i nie bolały mnie nawet girki. Nie znam swoich możliwości.
Kategoria dojazdy
jakieś zapomniane km do pracowe
d a n e w y j a z d u
21.37 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Krówka
Kategoria dojazdy