JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Na działce

  d a n e    w y j a z d u 6.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:rower męża
Sobota, 3 sierpnia 2013 | dodano: 04.08.2013

Na działce ujeżdżałam rowerem marki Jubilat. Poszłyśmy z Zosią po zakupy pieszo i okazało się, że nie jestem stworzona do chodzenia tylko do jeżdżenia na rowerze ewentualnie do chodzenia w butach rowerowych. Stopy mam poobcierane i bolące a po powrocie ze sklepu okazało się, że nie ma cebuli do obiadu i jak już sobie ją przywiozłam to okazało się, że jest za mało bułki tartej, więc znowu jazda a potem, ze brakuje jajek. Tak sobie jeździłam trzy razy z górki i pod górkę na tym Jubilacie, który ani hamulców ani przyspieszenia nie ma ale za to jedzie się na nim jak na żyrafie i można sobie maquillage poprawiać bo ma lusterko ;)




komentarze
JoannaZygmunta
| 07:59 poniedziałek, 5 sierpnia 2013 | linkuj Surf -> Piwo juz się chlodziło w lodówce :)
surf-removed
| 21:40 niedziela, 4 sierpnia 2013 | linkuj Cebula i jajka, a co to za sklep, piwa nie mieli ???
z3waza
| 21:03 niedziela, 4 sierpnia 2013 | linkuj Kłosiu - to łatwe - jestem na tym bolidzie na swoim awatarze.
klosiu
| 20:39 niedziela, 4 sierpnia 2013 | linkuj Żyrafa z lusterkiem bez hamulców. Wyobraźnia mi siadła :).
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ludzi
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]