JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Rower jest dobry na wszystko :)

  d a n e    w y j a z d u 24.42 km 0.00 km teren 00:54 h Pr.śr.:27.13 km/h Pr.max:44.00 km/h Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Sobota, 29 czerwca 2013 | dodano: 29.06.2013

Parafrazując jedną z moich ulubionych piosenek

stwierdzam, że rower jest dobry na:
Ból kolana, który mnie łupał od wczoraj
ból migrenowy głowy
nienajlepszy humor
i brak pomysłu na obiad.
Wczoraj nie jeździłam na rowerze tylko daleko lazłam i podbiegałam, żeby zdążyć na zielonym świetle i zemściło się bólem kolana :(
Dzisiaj bolało kolano a do tego łeb mnie napierał tak, że myślałam, że sobie go utnę i założę go z powrotem jak się naprawi. Starość w pełnym kurde wydaniu :(
Ogarnęłam chałupę, zakręciłam obiad, zjedliśmy, włączyliśmy tour de france i dobrze mi się spało. Obudziłam się na samym finiszu z mocnym postanowieniem, że mam gdzieś bóle-srule i wyłażę na rower choćbym miała ten głupi łeb wieźć pod rurą.
Jak mnie wiatr owiał i pociągnęłam pod górkę, że mi się ździebko niedobrze zrobiło to mi wszystko przeszło :)
Zachciało mi się jechać dalej, humor mi sie poprawił, wymyśliłam obiad na jutro (indyk z kiełkami z kolendrą (juz mam na to ochotę)) oraz postanowiłam, że będę reprezentować jutro Pobiedziaje na wyścigu w Pobiedziajach i żyć mi się zachciało :)
Głośna muzyka, która rozchodziła się dużym echem w koło Pobiedzisk, zawiodła mnie nad jezioro Biezdruchowo, gdzie odbywały się koncerty zespołu Cree (super!) i wariacje na fortepian w wykonaniu Macieja Markiewicza. Nie znam gościa ale na fortepianie grał jak z nut ;). Strasznie bym chciała grać tak sobie na fotepianie :)

Koncerty nad jeziorem Biezdruchowo © JoannaZygmunta

Marcin z dziewczynkami podjechali autkiem i siedzieliśmy sobie cała rodzinką
Nasza rodzinka na koncercie. Zamiast mnie mój rowerek :) © JoannaZygmunta

Tak więc rowerek jest dobry na wszystko jak:
Piosenka pomoże na wiele
Na co dzień jak i na niedzielę
Na to żebyś Ty patrzał weselej
Piosenka - canzona, das Lied

a do tego ładna muzyka :)
A z takich treningowych rzeczy:
Kadencję trzymałam powyżej 90, średnią kadencję miałam gdzieś około 80 ale starałam się kręcić tymi moimi nóżkami ile wlezie maxa mam 115 i chciałam to utrzymać ile sie da :)


Kategoria szosa


komentarze
surf-removed
| 10:33 niedziela, 30 czerwca 2013 | linkuj Ha, ha, nic tak dobrze nie usypia jak szmer łańcuchów pędzącego peletonu TdF ;)
Jurek57
| 07:20 niedziela, 30 czerwca 2013 | linkuj Fofortepian dobra rzecz !
Tylko mało podręczny do wożenia na rowerze :-)))
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa przep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]