Do domciu
d a n e w y j a z d u
46.80 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Czwartek, 27 czerwca 2013 | dodano: 27.06.2013
Kellysem po asfalcie bo nie chciałam sie dzisiaj taplać w błocie. Za sprawą remontu asfaltu musiałam przejechać koło strasznego drzewa. Straszne drzewo
© JoannaZygmunta
Tam szybko co by mnie jakiś diabeł za koło nie chwycił max speed 133 ;)
Już miałam nadzieję, że mój licznik po przesuszeniu się zreanimował. W poniedziałek liczył elegancko lecz dzisiaj pod drzewem pokazał 133 km/h i umarł. Już na zawsze :(.
Jechałam kawałkiem trasy niedzielnego szosowego wyścigu organizowanego w moim pięknym miasteczku Pobiedziska. Niestety asfalt fatalny. Szkoda, bo mogłoby być szybko, może znowu koło 200 km/h ;)
Kategoria z domu/do domu
komentarze
surf-removed | 22:21 czwartek, 27 czerwca 2013 | linkuj
Nie powinnaś tak przyspieszać, licznik nie nadąrza ;)
klosiu | 16:58 czwartek, 27 czerwca 2013 | linkuj
Drzewo pewnie nazywa się drzewem wisielca albo jakoś w tym stylu. Wygląda wrednie ;).
Swoją drogą, jest moda na stawianie krzyży w Zielonce :).
Komentuj
Swoją drogą, jest moda na stawianie krzyży w Zielonce :).