Tak nie całkiem do domciu
d a n e w y j a z d u
18.55 km
0.00 km teren
01:00 h
Pr.śr.:18.55 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Lipican vel Mondi
Środa, 22 maja 2013 | dodano: 22.05.2013
Tak nie całkiem do domciu bo nie chciało mi sie jechać w burzy i Marcin zgarnął mnie po drodze w Zalasewie w sklepie u Fogta gdzie schowałam się przed rozpoczynającą się nawałnicą.
W okolicy wsi Góra spotkaliśmy Damiana jadącego rowerem prawdopodobnie z pracy.
Odległość i średnia z czapy ;)
Kategoria z domu/do domu
komentarze
damian1 | 08:39 piątek, 24 maja 2013 | linkuj
Dokładnie, wracałem z pracy. Na szczęście burza mnie ominęła.
A swoją drogą też miałem wstąpić do sklepu w Zalasewie oddać jebadełko do korby, ale zapomniałem zabrać z domu :P
A swoją drogą też miałem wstąpić do sklepu w Zalasewie oddać jebadełko do korby, ale zapomniałem zabrać z domu :P
surf-removed | 21:09 czwartek, 23 maja 2013 | linkuj
Dobrze mieć szybki serwis, co przed burzą uratuje ;)
Komentuj