Do domciu trochę okrężne
d a n e w y j a z d u
60.97 km
1.00 km teren
02:40 h
Pr.śr.:22.86 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wily
Czwartek, 18 kwietnia 2013 | dodano: 18.04.2013
Wyjechałam późno, o 17,30. Chciałam okrążyć sobie parę razy jezioro maltańskie ale 1 raz wśród tłumów wystarczył, żeby mieć wielka chęć jak najszybciej skręcić w strone Swarzędza. Przed Antoninkiem na fragmencie drogi zdjęli asfalt i coś grzebią. Nie było wyjścia, trza było jechać obok. W Sarbinowie skręciłam na Kociałkową ale nie chciało mi się jechać w dół po dziurawym asfalcie więc skierowałam się na S5 i km leciały a słonko zaczęło zachodzić. Zachodzące słonko
© JoannaZygmunta
Kategoria dojazdy, szosa