JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

do domciu

  d a n e    w y j a z d u 30.00 km 20.00 km teren 01:30 h Pr.śr.:20.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:9.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Zdobywca pucharów ;)
Środa, 10 października 2012 | dodano: 11.10.2012

Wczoraj o 15-tej miałam nadzieję, ze ten deszcz który sie zaczął to jest przelotny i może to tylko mżawka..... Dojechałam do domu kompletnie mokra ale jeszcze nie zamarznięta bo starałam sie duzo kręcić i tym samym było w miarę ciepło. Moje lasencje postanowiły mnie przytrzymać pod drzwiami bo musiały wyłączyć telewizor, zebym nie marudziała, że nie robią lekcji tylko ogladają blabry, a ja tym czasem stałam pod drzwiami. Wystarczyła chwila a momentalnie poczułam chłód do gnatów. No cóż buty przesiąknęły mi jeszcze nad Jeziorem Maltańskim :( czyli po ok 3 km.




komentarze
JoannaZygmunta
| 06:32 niedziela, 14 października 2012 | linkuj Nie wiele widziałam w tym deszczu a do tego chciałam być jak najszybciej w domku
kania76
| 19:19 czwartek, 11 października 2012 | linkuj Cześć. Mijałem cię gdzieś w okolicy Biskupic. Byłem w ciepłym samochodzie, ale mimo deszczu chętnie przesiadłbym się na rower.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa scsie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]