Odprowadziłam chłopaków
d a n e w y j a z d u
40.47 km
0.00 km teren
01:40 h
Pr.śr.:24.28 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Wily
do Swarzędza. Marcin z Sebą pojechali na zaproponowany przez Marcina objazd dookoła Poznania. Trasa wymyślona przez Marcina i mozliwe, że będą modyfikacje.
Z Sebą spotkaliśmy się na drodze do Kociałkowej. Byliśmy wszyscy bardzo punktualni :). Przywitanko i ruszamy a wtedy widzę jakiegoś szoszona -> Macieja. Nie mógł jechać z nami bo nie ma czasu, szkoda bo może by mnie pociągnął w drodze powrotnej a tak snułam się pomalusiu. Za to do Swarzędza jechaliśmy całkiem całkiem ale dokładnie nie wiem ile/h bo całą drogę gęgałam z Sebą i nie wiem jak mi droga minęła. Dzięki Seba było przemiło!!!!
Giry jeszcze mnie bolą po siłowni ale jest już OK. Dawno nie byłam na siłowni i zapomniałam ile mięśni mam w sobie, które mogą boleć.
Wróciłam ok 10 a moje babolindy dopiero oczka przecierały. Zjadłyśmy milusie śniadanko a teraz będziemy jeździć na miotłach i szmatach ;)
Kategoria dojazdy, inne, wycieczka