Z Zosią na jej trening
d a n e w y j a z d u
7.68 km
7.68 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:33.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Wtorek, 7 sierpnia 2012 | dodano: 07.08.2012
Zosieńka chciała sobie pojechać potrenować więc pojechałam z nią. W lesie pełno błota a Zosia zarządziła, że ten kto nie przejedzie przez kałuże to przegrywa. Powiedziałam jej, że musi się trochę rozpędzić przed kałużą bo inaczej zostanie na środku co za chwilę miało miejsce. Bucik w błocie i stoi ta sierotka i wkłada i wyciąga z błota nóżkę i nie wie co zrobić. Pomogłam jej się wydostać i dalej jechałyśmy po błotkach. Marcin był załamany. 7 km i rower do mycia. No co ja poradzę, że takie wyjazdy są najatrakcyjniejsze. Wygrała Zosia. :)
MAX 33 km/h tak Zośka potrafi piłować z górki, że ledwie ją dochodzę ;)
Kategoria wycieczka, wyścig
komentarze
klosiu | 21:13 środa, 8 sierpnia 2012 | linkuj
Taak, nie dość że się namyje, to jeszcze nie dośpi ;D
klosiu | 20:20 wtorek, 7 sierpnia 2012 | linkuj
Marcin to taki cichy bohater na froncie domowym. Baby wyjadą, rowery upier... od góry do dołu w ciągu 30 minut, a biedak musi czyścić ;D. I kto to doceni? :D
Komentuj