JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

do domciu

  d a n e    w y j a z d u 58.36 km 40.00 km teren 02:49 h Pr.śr.:20.72 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:24.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Zdobywca pucharów ;)
Poniedziałek, 9 lipca 2012 | dodano: 09.07.2012

Marcin wrócił z górskich wojaży i obiecał zająć się babolami to wypuściłam się na rower. Pojechałam przez Rusałkę gdzie ludziska siedzieli na plaży i wygrzewali gnaty

Plaża nad Jeziorem Rusałka © JoannaZygmunta

a potem do Strzeszynka. Jechałam sobie spokojnie a jakaś kobieta z przerażoną miną ostrzegała, że są dziki z małymi. Staram się kabankom nie wchodzić w drogę ale przecież nie zrezygnuję z objazdu jeziora. Spotkałam świniaki, jakiś facet je dokarmiał chlebem i czymś tam. Jak maja żarcie to się nigdy nie wyniosą, ale były spokojne. Dały mi się obfotografować prawie że pozując.
Dziki © JoannaZygmunta


Pierwszy raz objechałam to jezioro dookoła. Ładnie tam tylko jakieś małe to jezioro. Szybko je objechałam i pojechałam w stronę Pobiedzisk.


Kategoria wycieczka, dojazdy


komentarze
JoannaZygmunta
| 03:38 czwartek, 12 lipca 2012 | linkuj E! nażarte były. W głębokim lesie to bym się bała ale takie miastowe dziki są do ludzi przyzwyczajone
dariakasztan
| 19:27 środa, 11 lipca 2012 | linkuj Jeszcze nie spotkałam w lesie nigdy dzików i mam nadzieje ze nie spotkam. Mam takiego stracha jak mi jakaś gałązka w lesie pęknie, czy coś się poruszy w krzakach, że w tych momentach to ja z pewnością rekordy prędkości bije, ale jest poprawa już saren się tak nie boje :)..
odważna jesteś, że tak blisko podjechałaś :)
rowerzystka
| 22:24 wtorek, 10 lipca 2012 | linkuj Ja bym się bała :)
grigor86
| 19:55 poniedziałek, 9 lipca 2012 | linkuj Ja dziś też widziałem dzikie świnie!!!! W Swarzędzu łaziły po chodniku! Tej przecież to niebezpieczne chyba co nie?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa cesam
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]