Rodzinnie zdobyliśmy mini killera
d a n e w y j a z d u
10.00 km
10.00 km teren
01:00 h
Pr.śr.:10.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Krówka
Sobota, 14 kwietnia 2012 | dodano: 14.04.2012
Pojechaliśmy z dziewczynkami na wycieczkę. Taka piękna pogoda że aż miło. Odpoczynek Zosi
© JoannaZygmuntaMartunia przed kapliczką
© JoannaZygmunta
Nad Dębińcem okazało się, że górka, którą udało mi się zjechać jest łatwiutka i 10 letnia Marta zjechała ją za pierwszym razem bez większego problemu. Marta na mini killerze
© JoannaZygmunta
Drugi raz już był z przewrotką i łzami ale przytulenie się do maminej piersi ukoiło wszystkie strachy i boleści.
Kategoria wycieczka
komentarze
surf-removed | 23:01 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj
Przede wszystkim brawa dla Mamy, za odwagę :)
jacgol | 20:25 sobota, 14 kwietnia 2012 | linkuj
przygotowania młodego pokolenia do górskiego maratonu ?...:)
z dołu to nie taki mini ten killer;)
Komentuj
z dołu to nie taki mini ten killer;)