Piękny jest Poznań
d a n e w y j a z d u
6.00 km
0.00 km teren
00:20 h
Pr.śr.:18.00 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Krówka
Wczoraj miałam po pracy trochę czasu więc postanowiłam obfotografować centrum Poznania. Jeżdżąc i robiąc zdjęcia zdałam sobie dopiero sprawę jak piękne jest centrum . Ile tu historii i zabytków. Właściwie można by robić zdjęcie za zdjęciem bo co kawałek jakaś ładna kamienica. Oczywiście są ulice w centrum że smutek bierze jak się na nie patrzy ale jeszcze przyjdzie czas, że będą piękne.
Jakoś bardzo darzę sympatią fontanny miejskie i kiedyś z moimi dziewczynkami zrobiłyśmy sobie wycieczkę „szlakiem fontann w centrum” muszę to teraz powtórzyć rowerowo-zdjęciowo .
To jest jedna z moich ulubionych fontann znajdująca się przed biblioteką Raczyńskich. Po epidemii cholery w 1831 roku postawiono fontannę aby mieszkańcy mieli dostęp do czystej wody. Na zwięczeniu fontanny postawiono posąg greckiej bogini zdrowia Higei, a boginia ma rysy hrabiny Konstancji z Potockich Raczyńskiej. Bardzo mi się podoba ta fontanna bo jest taka moim zdaniem elegancka. Fontanna jest czynna latem i mało elegancko obkichują ją gołębie.
Budynek biblioteki ufundował w 1829 r. hrabia Edward Raczyński. Biblioteka jest dziś najstarszą czynną i jedną z największych bibliotek publicznych w Polsce. Pomnik Higei i Bibliotek Raczyńskich
© JoannaZygmunta
To jest budynek PKO BP, który wybudowano przed II wojną światową. Wybudowano go na piaszczystym terenie bez badania gruntu. Budowa się przedłużyła i znacznie wzrosły koszty z czym bank się nie zgadzał. Nie zapłacili wykonawcy i człowiek się powiesił. Ciekawe czy straszy w murach. Gmach PKO
© JoannaZygmunta
Centrum miasta miało otaczać stary rynek za zasadzie „ringu” tak jak ma to miejsce np. w Wiedniu. Po wyburzeniu murów miejskich wytyczono nowe ulice, które na szczęście ocalały w lepszym lub gorszym stanie w czasie II wojny i pomysły architektów z lat 50-tych. Fragment ringu Poznania z widokiem na kościół Garnizonowy
© JoannaZygmunta
Takim „cudnym” pomysłem architektonicznym jest Muzeum Wojska Polskiego na Starym Rynku. Ponieważ strasznie mi się ono nie podoba to dla upiększenia zdjęcia dla ozdoby zrobiłam zdjęcie z Św. Nepomucenem – świętym od powodzi. Św Nepomucen z brzydkimi Muzeum :(
© JoannaZygmunta
Teraz nie wiadomo co z tymi szpecącymi budymkami zrobić zrobić, czy zburzyć, czy obudować, czy zachować jako świadectwo niezbyt mądrych pomysłów tamtych czasów.
Całkiem udany za to był Dom towarowy wybudowany na pustej działce w centrum miasta. Z czasem stał się budynkiem-symbolem Poznania i od kształtu dostał nazwę Okrąglak. Powstał w latach 1949-51, a zaprojektował go znany warszawski architekt Marek Leykman. Okrąglak jest przykładem znakomitej architektury tamtych lat, został wybrany przez poznaniaków na budynek półwiecza. Kiedyś spotkaliśmy Bługara, który Poznań kojarzył tylko z Okrąglakiem. Czyli budynek coś w sobie ma. W latach nędzy i bryndzy Okrąglak jawił mi się jak inny świat. Wchodziło się do budynku i po wewnętrznych schodach dookoła szło się na piętra do sklepów. Chyba na ostatnim pietrze był PEWEX.
W środku była duża przestrzeń (klatka schodowa).
Już nie za mojej pamięci na parterze stała figura zdaje się, że żołnierza z mieczem – ostrze do góry. (taki jak na poznańskim pręgierzu) Muszę zrobić zdjęcie . Podobno było to ulubione miejsce samobójców. Okropność. Figurę zabrano a pomiędzy piętrami porozwieszano siatki. W latach 90 tych Okrąglak upadał, zresztą jak wiele sklepów w centrum. Teraz przechodzi renowację i będą się tam znajdować biura i restauracje. Chciałabym, żeby się udało i budynek ożył. Okrąglak
© JoannaZygmunta
Kategoria dojazdy
komentarze