Taka zima to może być.
d a n e w y j a z d u
4.77 km
0.00 km teren
00:15 h
Pr.śr.:19.08 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:-7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Krówka
Czwartek, 26 stycznia 2012 | dodano: 26.01.2012
-7 st C. Mrozi a mi gorąco. Tyko końcówki palszków u rąk mi marzną. Dlatego dzisiaj wpadłam na pomysł, żeby zabrać rękawice z windstoperem a pod spód wełnianki. Pomysł genialny tylko wykonanie gorsze. Jak sięgałam do szuflady po te grubaśne rękawice to wzięłam jedna męża (idealna bo wiekasza) i jedną moją i do tego nie na tą rękę :(. Zauważyłam to dopiero w Poznaniu i nie było odwrotu, musiałam założyć tak jak sie dało. I dało się i już prawie mi ręce nie marzły ale trudno bylo przezrzutki przekładać więc nie przekładałam. Jechałam na miękko z dużą kadencją i git.
Taka zima może być. Bez chlabry lub śniegu lub zamieci.
Kategoria dojazdy
komentarze
surf-removed | 23:23 czwartek, 26 stycznia 2012 | linkuj
Ubawiłaś mnie tą historią z rękawiczkami :)
RamzyY | 08:22 czwartek, 26 stycznia 2012 | linkuj
z tymi wełnianymi pod spód to dobre rozwiązanie(także mam z windstopperem i wiem, co piszę), ale kiedy tętno oscyluje w granicach 150+ dodatkowe zabezpieczenie nie jest potrzebne przy takich temperaturach
pozdrawiam z Podlasia ;) i zabieram się za naukę do egzaminów ;/
Komentuj
pozdrawiam z Podlasia ;) i zabieram się za naukę do egzaminów ;/