JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

w ciemnościach

  d a n e    w y j a z d u 4.80 km 0.00 km teren 00:13 h Pr.śr.:22.15 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:1.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Krówka
Wtorek, 20 grudnia 2011 | dodano: 20.12.2011

Nie pada, +1st C więc do roboty na rowerze. Odwinęłam rowerek z koca, który chroni go przed kociskiem i pojechałam. Okazało sie, że moje babony (córeczki) bardzo dobrze bawiły sie lampka przednią i wykończyły baterie :(. Naszczęście w mieście nigdzie nie jest ciemno, a ja u nas w lasach nie raz jeździłam w ciemnościach i sie nie zabiłam. Wszystko da radę tylko chcieć. Zmarzły mi paluchy u rąk, bo miałam wyjściowe skórzane rękawiczki. Nie byłam przygotowana na jazdę bo pomysł powstał jak jechałam z Pobiedzisk samochodem do rodziców w Poznaniu. Dziewczynki sie pospały w samochodzie więc było cicho i mogłam posłuchać prognozy głoszącej, że nie będzie padać. Jechało się bardzo dobrze, noga podawała, światła prawie zawsze zielone, pieszych prawie wcale, rowerzysta szt 1 w tą sama stronę - szybko połknięty.Humorek mi sie zaraz porawił i nawet jakieś niepokojace objawy żołądkowe jakoś mniej mnie martwią.




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa umala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]