JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Z pracy przez Maltę

  d a n e    w y j a z d u 12.00 km 0.00 km teren 00:36 h Pr.śr.:20.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Zdobywca pucharów ;)
Wtorek, 8 listopada 2011 | dodano: 08.11.2011

Rano szczęka mi marzła a w powrotnej drodze ciepło, ze ho ho. Było tak przyjemnie, że postanowiłam pojechać sobie dookoła jeziora Malta. Wyjechał przede mnie młody chłopak w obcisłym i przyjemnie się za nim jechało bo wiatr zasłaniał i było na co popatrzeć ;). Tak sobie dojechaliśmy do źródełka i on niestety pojechał dalej, a ja po zakazie w dół nad samo jezioro. I wtedy jakiś młody zajechał mi tak drogę, że gdyby nie poprawka hamulców u Maxa to jak nic rozpłaszczyłabym się na skarpie, albo skrzywiłabym koło na krawężniku. Wyzwałam go pod nosem szpetnie, a on jak gdyby nic pojechał w tą samą co ja stronę dalej. Szybko go dorwałam i wtedy już głośno powiedziałam, ze to nie ładnie tak zajechać drogę a on mi na to, ze bardzo przeprasza ale nie spodziewał się,że "Pani z sakwą tak szybko pojedzie" no żeś k....... Stara baba w głupiej czapce i w futrzaku, z sakwą przy rowerze to już szybko jechać nie może? Najpierw mnie wnerwił a potem mnie swoją szczerością rozbroił. Niech się uczy, że pozory mylą. Wybaczyłam mu, bo szkoda nerwów ale trochę mu nagadałam.


Kategoria dojazdy


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa owduz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]