JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Gogolowe MTB w Pobiedziajach

  d a n e    w y j a z d u 26.60 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lipican vel Mondi
Niedziela, 20 sierpnia 2017 | dodano: 21.08.2017

Wzięłam Czarną i pojechałam przywitać na pobiedziskiej ziemi kolarzy, którzy przybyli na targowisko w Pobiedziajach aby wystartować w maratonie czyli się poobijać na moim fyrtlu. Dzień wcześniej objechałm trasę i chociaż była godzina 13 nie było ani jednej strzałki. Miałam obawy czy maraton ten nie okaże się klapą oraz rajdem na orientację ale jak się potem okazało wszystko zagrało i podobno nikt się nie zgubił. Choc tez chyba nie jest to takie pewne, bo na liście jest parę nieodnalezionych osób. Nie moje zmartwienie. Ja się znalazłam tam gdzie trzeba i mam nadzieję, ze przywitałam godnie moich znajomych , choć nie chlebem i solą a jedynie moim promiennym uśmiechem. Papa mi się niezamykała , całusów dostałam


i rozdałam z tysiąc i fajnie mi było znowu poczuć tą atmosferę i będę się starać, żeby w przyszłym roku pojeździć u Gogola i nie być poszukiwaną przez organizatora , bo chce zamykać trasę a ja jeszcze nie dojechałam ;)




komentarze
JPbike
| 18:55 wtorek, 22 sierpnia 2017 | linkuj W 100% potwierdzę Twój promienny uśmiech, bo widziałem :)
JoannaZygmunta
| 10:25 wtorek, 22 sierpnia 2017 | linkuj Jurek -> zazdrościsz ;p
Jurek57
| 19:05 poniedziałek, 21 sierpnia 2017 | linkuj Ostatnio taki soczysty pocałunek na ustach sekretarza Gierka złożył sekretarz Breżniew.
Wasz też niczego sobie ! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ciepo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]