JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Z Tinką

  d a n e    w y j a z d u 2.00 km 0.00 km teren 00:15 h Pr.śr.:8.00 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Czarna Mamba
Sobota, 17 czerwca 2017 | dodano: 19.06.2017

Tinka lubi biec przy rowerze. Przy - to trochę słowo na wyrost ale lubi i mnie zaprasza, żebyśmy jak najwięcej biegały/jeździły. Niestety wydolności na szaleństwa wystarcza jej na góra 3 km. Upały też nie sprzyjają dłuższemu psiowemu bieganiu.




komentarze
Trollking
| 19:34 wtorek, 20 czerwca 2017 | linkuj W sumie nie wiem jakiej rasy jest ten Twój pies :) Bo wspomniany husky faktycznie nie istnieje bez długich wybiegów :)
JPbike
| 15:49 wtorek, 20 czerwca 2017 | linkuj Właśnie przypomniało mi się jak zaczynałem pogłębiać cyklozę to robiłem wycieczki z kolegą co ma Husky - biegał obok nas pięknie i dostojnie :) Bywało że robiliśmy po 20 km, po drodze za każdym razem był niejeden postój przy przeróżnym akwenie wodnym na kąpiel i ochłodzenie psa :)
JoannaZygmunta
| 09:33 wtorek, 20 czerwca 2017 | linkuj No co Wy chłopaki? Myślicie, że ciągam psa na sznurku za rowerem? To ona narzuca tempo i odległość. Czasami wylata się tylko na łące, a czasami chce gdzieś dalej :)
Trollking
| 21:35 poniedziałek, 19 czerwca 2017 | linkuj Jurek ma rację! Pies pobiegnie za właścicielem do końca, nawet do śmierci.
Jurek57
| 20:41 poniedziałek, 19 czerwca 2017 | linkuj Na takie rowerowo-psiowe wyjazdy zabieraj butelkę wody dla Tiny.
Pies się nie poci a reguluje ciepłotę ciała przez wydychanie powietrza i przez język !
Rób z nią przystanki i niech się napije. W takie upały psa można zabiegać na śmierć !
Uważaj ! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]