JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Po szosie z elementem grozy

  d a n e    w y j a z d u 69.80 km 0.00 km teren 02:50 h Pr.śr.:24.64 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Wily
Sobota, 27 maja 2017 | dodano: 28.05.2017

Wczoraj spokojnie przejechałam sobie 62 km, gdy będąc już niedaleko domu, bym do niego nie dojechała.
A wyglądał oto tak - apel zamieszczony na fejsiku zaraz po przyjeździe:
Jechałam dzisiaj rowerkiem z Kostrzyna do Pobiedzisk tak około 30 km/ h, z przeciwka jedzie sobie traktor . W momencie gdy już prawie mijaliśmy się z traktorem zza niego wyskoczył TIR. Jedyne co mogłam zrobić to zjechać natychmiast na pobocze co też mogło się źle skończyć.. Sekundy dzieliły mnie od czołówki z TIRem, zdążyłam zapamiętać jego białą chłodnice. Masakra. Z traktora usłyszałam "Pani! Oni są k......a pojebani" Nie mogę sie nie zgodzić. Tak więc drodzy kierowcy patrzcie przed siebie, zaczekajcie parę sekund i upewnijcie sie czy można wyprzedzać, bo potem będzie: Boże, k....a co ja zrobiłem! https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/f24/1.5/16/1f641.png


Tyle w temacie.
Słońce strzaskało mnie niemiłosiernie. Jako opalająca się na czerwono dzisiaj mogłam chodzić tylko w długim rękawie.




komentarze
anka88
| 17:16 poniedziałek, 29 maja 2017 | linkuj Co za palanty jeżdżą po polskich drogach!
Jurek57
| 17:15 niedziela, 28 maja 2017 | linkuj Uważaj na siebie !!!
Trollking
| 16:02 niedziela, 28 maja 2017 | linkuj Ech... :/

Co najlepsze - jak dla mnie kierowcy TIR-ów to i tak jedni najbardziej myślących i przewidujących kierowców. Rzadko widuję z nimi akurat takie sytuacje. Ale puszkarze bardziej przyziemni to już w PL masakra...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa isiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]