JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Wielkanocnie

  d a n e    w y j a z d u 23.00 km 0.00 km teren 01:40 h Pr.śr.:13.80 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lipican vel Mondi
Niedziela, 16 kwietnia 2017 | dodano: 16.04.2017

Obudziliśmy się wcześnie, bo jak można pospać to jednak się nie pośpi. Pies chce siku, Marta i Zośka wtulają się nas i zabierają kołdrę, gnoty wyleżane dają znać , że dosyć tego dobrego a oczy zaczynają wygniwać, więc wstaliśmy i zrobiliśmy świąteczne śniadanie. Skromne , bo ile można zjeść, ale kiełbacha, jajo, chleb i baranek co raczej przypominał psa (taki Zosi zawsze wychodzi) były. Na dodatek 3 rodzaje chrzanu, dwie różne musztardy i rzeżucha.
Wczoraj w kościele ubawiłam się, choć powaga powinna być, ale jak tu się nie śmiać jak w drodze do kościoła znalazłyśmy lujt kiełbasy polskiej (poświęconą pies zjadł) a w samym kościele dzieciaczki kłóciły się które z nich powinno mieć tą bułkę w koszyku a podczas święcenia tuz za nami usłyszałam taki dialog:
- kto mnie polał!!!!
- Ten pan , to ten pan w białym !!! Nie ja !!!
Po śniadaniu na kawę przyjechała teściowa z moim tatą, a że musieli kolędować dalej to szybko pojechali  a my o 11 wzięliśmy i zabraliśmy się na rower. Pogoda była piękna. Przez chwilę nawet słyszałam jak w kask wali mi grad ale go nie widziałam bo akurat zjeżdżałam po błocie i miałam umazane okulary. Potem wyszło słonko i znowu zaszło i zaczęło padać a my sobie jeździliśmy.



Zaliczyłam lekką glebkę na śliskim korzeniu i kąpiel błotną jedną nogą. Czyste MTB. 



Pięknie było :)


Kategoria z małżonkiem


komentarze
anka88
| 09:07 poniedziałek, 17 kwietnia 2017 | linkuj Po minach widać, że pięknie było... a i troszkę mokro :)
Trollking
| 19:11 niedziela, 16 kwietnia 2017 | linkuj Wolę się nie domyślać o co chodziło w temacie podlewania przez tego "pana w białym" :)

Śmingus pełną gębą jak widzę na fotach, tyle że przed terminem :)
JoannaZygmunta
| 18:13 niedziela, 16 kwietnia 2017 | linkuj Jurku -> Pewnie, że znasz :)
Jacku -> Oczywiście :)
Grzesiu -> Fajnie się przełaziło :) Smacznego i jutro na rower :)
Wesołych Świąt :)
grigor86
| 16:53 niedziela, 16 kwietnia 2017 | linkuj Z tą wodną przeprawą miałem niedawno okazję powalczyć - oczywiście tym samym sposobem jak Wy :-) No to śniadanko spalone - teraz można od nowa jeść i jeździć....jeść i jeździć :-))) Zdrowych Świąt.
JPbike
| 16:51 niedziela, 16 kwietnia 2017 | linkuj Ta Wasza dzisiejsza jazda to kwintesencja mtb ;)
Jurek57
| 16:04 niedziela, 16 kwietnia 2017 | linkuj Ja tan granitowy słupek chyba znam ... ?
Wesołych Świąt. ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zesla
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]