Nasze XC :)
d a n e w y j a z d u
5.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Udało się zorganizować nasze coroczne , najlepsze na świecie, najlepsze w roku i całym milenium wyścigi xc o tytuł mistrza Pobiedzisk. Najważniejsze , że pojawili się nasi najlepsi koledzy z BS i z fejsika a Ci , którzy nie mogli mieli usprawiedliwienie. Pewnie teraz żałują ale w przyszły roku, jak dobrze pójdzie będą mieli szansę. Jak zwykle po południu po wyścigu mówię, że już nigdy więcej a na drugi dzień już mam pomysła co będzie nagrodą w przyszłym roku. Teraz już też mam pomysła, bo co roku musi być coś innego. W tym roku była czapka śliwek i wiecie, co ja się naszukałam śliwek w papierkach? Wydawałoby się , że sliwki w czekoladzie i w papierku to wszędzie dostaniesz a tu ........... Marta zaangażowała się bardzo w szukanie cukierów po całym Poznaniu aż w końcu znalazła je w Biedronie. Szanowna komisja - Marta i Zosia stwierdziła , że cukiery te są całkiem spoko, i możemy je dać, tylko że na obrady komisji potrzeba było ich pół kilo ;) .
Dobrzy ludzie zrobili numerki i numerki dla podium
, przynieśli drewno na ognisko
a inni dobrzy ludzie zrobili zrzutę na na odbudowę domku mieszkalnego na RODOS, gdzie też mamy działkę. Sama nie chciałabym się znaleźć w takiej sytuacji, żeby cały mój dobytek i dom poszedł z dymem to postanowiłam, że całą zrzutę na organizację wyścigu przekażemy na pogorzelców. Ludziska do słoika wrzucali po 10, 20 zł i więcej i uzbierało się prawie 500 zł. My dołożyliśmy troszkę i całe 500 zł wpłaciliśmy. Mało i nie mało. Samemu wpłacić 500 trudno, razem się uzbierało a dla potrzebujących uzbierało się 50 tysięcy zł a w tym nasze 500zł :) . Byłam niedawno na działkach i widziałam, że fundamenty już powstają. Fajnie :)
Jak zwykle nie wiem jak to się wszystko udało, bo stresa mam zawsze wielkiego ale chyba się udało
Pogoda też się udała i było słońce.
Do czasu aż zaczął padać śnieg i deszcz ;)
Szczególnie dzięki dla JP, Zbycha , Seby i dawno nie widzianego Macieja B za przybycie :)
I to by było na tyle :)