na szosie
d a n e w y j a z d u
35.00 km
0.00 km teren
01:19 h
Pr.śr.:26.58 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Lipican vel Mondi
Sobota, 18 czerwca 2016 | dodano: 19.06.2016
Marcin jeździł na rurwórze , ja miałam dosyć latania na szczocie , laski grandziły na górze, pies spał to wzięłam rower i pojeździłam . A! Już wiem, pojechałam do Czerniejewa, gdzie miał być festyn. Od 9 rano miało się dziać, że ho,ho a o 12 cisza , parę jakiś śniętych straganiarzy stało i cały festyn. Zawinęłam rower i pod wiatr dygałam. W domu już był Marcin i podobno to pies mu swoim wylewnym zachowaniem pt:" Fajnie, że jesteś, ale gdzie jest pańcia ?" ( i leci na dwór zobaczyć czy może przyszłam z Marcinem) zakomunikował, że poszłam na rower bo dziewczyny nieświadome były tego faktu.