Po szlakach
d a n e w y j a z d u
49.38 km
0.00 km teren
02:39 h
Pr.śr.:18.63 km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zdobywca pucharów ;)
Tak, dzisiaj jechałam po szlakach.
Najpierw 12-tką przez Złotniczki. Złotniczki zwykle omijam asfaltem a dzisiaj droga poprowadziła mnie przez sam ich środek. Znalazłam "Maciejową chatę" gdzie jest podobno fajowski basen i całkiem dobre żarełko i stary dworek, który jak był zadbany to był bardzo ładny. Potem 12 -tka zaprowadziła mnie do Krześlic, gdzie się skończyła :(. Pokręciłam się po "wielkich" Krześlicach, obadałam furtkę pałacu, czy może jest otwarta, zawróciłam i poleciałam szukać innego szlaku. Zaraz go znalazłam. Zielony i pomarańczowy "ring" . Ringiem pojechałam do Dąbrówki Kościelnej a że mi było mało to szlakiem cysterskim pojechałam do Zielonki. Tu znowu pojawił się pomarańczowy "ring" i "trakt bednarski" . Wtedy spojrzałam na zegarek i zauważyłam, że się zdziebko późno zrobiło, a moje lachony głodne w domu czekają. Porzuciłam szlak i już przez Bednary, Wronczyn , Gorzkie Pole, jezioro Dębiniec przyjechałam do domu. Piękna pogoda. Oby nadal nas tak rozpieszczała :)