rozgrzewka przed Michałkami
d a n e w y j a z d u
4.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:42.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Lipican vel Mondi
Na Michałki przyjechaliśmy dosyć
wcześnie z mlodzikiem .Szybkie załatwianko
i pojechaliśmy na rozgrzewkę.
Dogonił nas Rodman i chłopaki mi
odjechali. Odjechali to odjechali.Pojechałam
sobie kawałek i postanowiłam zawrócić. Jade sobie spokojnie a tutaj jak peterda
wyskakuje mi na rowerze robotnik zieleni miejskiej z kosą spalinową w ręce i
kanistrem z paliwem na bagażniku. Nie będzie mi tutaj kosiarz trawników tak
bezkarnie wyskakiwał. Że baba jestem to można tak wyścigowywać! Rura. Połknęłam go
szybciutko i faktem jest, że robiło mi się ciepło. Mogłam zdjąć gameksa co było bardzo dobrym
posunięciem.
Na stadionie chciałam skrzyknąć wszystkich
Gogli na grupowe zdjęcie ale tylko udało mi się pykąć grupę na starcie,. Wiadomo- adrenalinka
przedstartowa.
Kategoria wyścig, z małżonkiem
komentarze