JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

Nasz rozdzinka zdominowała gminę Wiórek

  d a n e    w y j a z d u 15.00 km 15.00 km teren 00:47 h Pr.śr.:19.15 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Lipican vel Mondi
Sobota, 21 września 2013 | dodano: 21.09.2013

na II otwartych mistrzostwach tej gminy. Zgarnęliśmy we troje: Ja, Marcin i nasza starsza - Marta wszyscy II miejsca. Zofija tym razem stwierdziła, że nie jedzie a szkoda. Jak zwykle zabawa była super. Nogi mnie bolą, był piach, kraksa, wywrotka, wpadłam na drzewo, jechałam w pociągu, ścigałam się, wyprzedzałam itp. Marcina nauki jak jechać w piachu, pod górki i z górki były bardzo przydatne bo pojechałam dużo lepiej niz w zeszłym roku, co dało mi II miejsce. Byłam druga, tuz za Ewą Mendel tak więc jestem zadowolona.
Pojechaliśmy rodzinnie. Marta pokazała klasę. Pociągnęła, że aż miło. Spóźniła się na starcie i myślałam, że przyjedzie ostatnia a ona objechała 9 dziewczynek i strasznie płakała że nie była pierwsza bo tak bardzo chciała dostać puchar a puchar był tylko za I miejsce. Długo nie mogłam ukoić żalu ale w końcu dotarło do niej, że jest wspaniała i ze stanie na podium a dla pocieszenia dostała naszą teamowa kurtke i okulary

Martusia na starcie © JoannaZygmunta

Kiedy żal sie ukoił i pogodziła się, że za II miejsce nie ma pucharów tylko medal wszystko zaczęło być dobrze. Gratulacje otrzymała od wielu znajomych
Gratulacje od znajomych © JoannaZygmunta

a potem zabawa
Z radości wiszenie do góry nogami :) © JoannaZygmunta

i dekoracja
Nasze dziecko na podium :) © JoannaZygmunta


Mój małżonek również zajął drugie miejsce i był siódmy open. Normalnie:
"u Dreptaków dziś wielkie święto,
cieszą się Mama i Tata
w saloniku pokrowce zdjęto
Henio w nowym ubranku lata" - że zacytuję Waligórskiego :)

II miejsce matki z córkami © JoannaZygmunta


Rodzina na podium :) © JoannaZygmunta

Emocje były. Dzieci strasznie przeżywają takie imprezy a ja jak to matka więcej się matrwiłam co one tam robią, kiedy jechałam, niz że zdobyłam nowe obicia i obtarcia. Bardzo fajne to było kiedy na mecie moje maleńkie krzyczały: Mama, Mama :) a ja przyjechałam w czołówce. Było fajnie ale jeszcze dużo musze się nauczyć :) Czuję sie dzisiaj niewyjechana. Mało tych km było!
Ps. Wszyscy otrzymaliśmy za zajęcie II miejsca rękawiczki rowerowe. Bardzo ładne. Marta i Marcin białe scotta a ja długie do dartu ;). Marta jest tak zachwycona i zadowolona, że prawie a by spała w tych rękawiczkach.


Kategoria wyścig


komentarze
JoannaZygmunta
| 09:18 poniedziałek, 23 września 2013 | linkuj Udało się . Dzięki :)
dariakasztan
| 17:15 niedziela, 22 września 2013 | linkuj Gratulacje dla całej rodzinki :)
jerzyp1956
| 08:20 niedziela, 22 września 2013 | linkuj To jest super ,rodzinka rowerowa tak trzymać.
Jurek57
| 20:34 sobota, 21 września 2013 | linkuj No toście poszli (pojechali) szeroko ! :-))) Brawo , tak trzymać !
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa obiek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]