Wielkie zdziwienie
d a n e w y j a z d u
3.00 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Lipican vel Mondi
Wielkie zdziwienie mnie ogarnęło na dworcu PKP w Pobiedziajach. Kupując bilet dla siebie i dla Mondiego usłyszałam od Pani w kasie :
-"ale od dzisiaj .........."
-Podwyżka, zakaz wożenia rowerów w pociagu lub dozwolone jest tylko wożenie roweru na kolanach - pomyślałam sobie
-.........w ramach promocji rowery do soboty jadą za darmo" - dokończyła pani
-????? CO? NIEMOŻLIWE!!! Bardzo ładnie! To do Garbar proszę w jedną stronę :)
Az mi sie chciało powiedzieć że w te i wew te ale nie bedę tracic przyjemności wracania rowerkiem bo jest promocja jak w biedronie.
Jadąc w mgle i chłodku zrobiło mi się jesiennie i mlancholijnie. Jak wiadomo melancholia sprzyja wspomnieniom to obejrzałam sobie zdjęcia Jacka i zackniło mi sie do tych naszych współnych imprez: Sinusoid JP, eleiminatora Rodmana i oczywiście XC Pobiedziaje.
Po obejrzeniu zdjątek odkryłam wreszczie wielką tajmenicę mojego jeżdżenia. Teraz już wiem po co tak jeździłam na te inne ogórki typu Gogol. Tylko z myślą o tych najważniejszych i najbardziej prestiżowych imprezach całe lato szlifowałam i nadal szlifuję formę trenując długie dystanse, karkołomne, powodujące zawrót głowy, podjazdy i zjazdy oraz skoki i przeskoki.;).
Jestem teraz spokojna i zadowolona. Odpowiedź na wielkie pytanie o życie, wszechświat i całą resztę wcale nie brzmi 42 ;) (zachęcam do lektury)
Kategoria dojazdy, z domu/do domu
komentarze
PS
Popraw liczbę na 42 ;)