JoannaZygmunta prowadzi tutaj blog rowerowy

Mój blog nie tylko o rowerowaniu :)

6

  d a n e    w y j a z d u 6.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Czarna Mamba
Wtorek, 27 sierpnia 2013 | dodano: 27.08.2013

Juz w niedzielę na maratonie czułam że w brzuchaczu mi jeździ jak na autostradzie. Po powrocie z maratonu węgiel był moim najlepszym daniem. W poniedziałek koszmar zakręconego żołądka, dzisiaj dało się jechać ale tylko po mieście. Jak przyjechałam z zakupów to musiałam zalegnąć bo męczyło mnie okropnie. Przejechanie maratonu w Wałczu zawdzięczam tylko adrenalinie. Dzisiaj wydałam kupę forsy na podręczniki - 600 zł. Pani w księgarni powiedziała, że tak tanio bo książki do I klasy gimnazjum dla jednej sztuki kosztują 5 stówek.
Marta wywaliła się i wygięła hak przerzutki od krówki. Będą następne wydatki.


Kategoria po mieście


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wodum
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]